wtorek, 15 stycznia 2013

Absurdy życia

Wiecie życie mnie zaskakuje coraz bardziej, ostatnio się dowiaduje coraz więcej. Zawsze myślałam, że zakochać się można w kimś kogo się zna a teraz facet oznajmia mi po kilku spotkaniach  dwu godzinnych ,że nie zakochał się a on tylko z taką chce się spotykać w której się zakocha... Teraz zagadka to ja jestem nie dostosowana czy jakaś inna? Albo jeszcze inna absurdalna teoria facet musi być przystojny nieważne jaki jest w środku... Absurd ważne to jak się z kimś rozmawia, jak się czuje w jego towarzystwie...  Im młodsi ludzie tym absurdy życiowe większe wg mnie

5 komentarzy:

  1. Ha ha ha u mnie jest wręcz odwrotnie moja droga, facet po kilku wymienionych wiadomościach stwierdza,że mnie uwielbia po tygodniu TYLKO! pisania niemalże wyznaje miłość... Ja chyba również nie jestem przystosowana..:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzisz
    Aguś świat zwariował albo mnie trzeba leczyć... Napisz do mnie na e-mail

    OdpowiedzUsuń
  3. Oki ale na którego maila masz tutaj podanego?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń