poniedziałek, 13 czerwca 2016

Kolejna edycja kto napisze...

Na Blogu u Magdaleny Kordel świetny pomysł na napisanie tomiku o dwóch tematykach
GÓR i LWOWA o tutaj można poczytać więcej  klik .  
Pasja do gór nie jednemu z nas gdzieś chodzi po duszy. Ciągnie mnie tam szczególnie o każdej porze roku.

piątek, 26 czerwca 2015

piątek, 22 maja 2015

To był maj


To był maj,
pachniała Saska Kępa
szalonym, zielonym bzem.
To był maj,
gotowa była ta sukienka
i noc się stawała dniem.
M.Rodowicz Małgośka 

Miałam nadrobić zaległości w recenzjach ale w życiu różnie się układa i obecnie zamiast czytać książki przeglądam i czytam katalogi z  projektami... W życiu trzeba mieć cele więc czas realizować marzenia  i zamieszkać we własnym domu.


niedziela, 29 czerwca 2014

 Tak oto od wczoraj jestem Panią Magister. Całkiem nie do końca w to wierzę ale podobno tak jest.
Zacznę nadrabiać to co musiałam odłożyć od paru lat

piątek, 30 maja 2014

Odgarniam kurz i wypraszam pająki

Zaniedbałam mój blog... Karygodne od paru miesięcy nie przeczytałam innej książki niż te do pracy dyplomowej... Jeszcze miesiąc i wrócę do czytania książek i wszystkiego tego co odkładałam na później przez ostatnie dwa lata :) Ten rok dla mnie jest szalony, tak wiele odmieniło się...

niedziela, 12 stycznia 2014

Czasem wystarczy chwila by życie się zmieniło. "Zamek z pisaku" Magdalena Witkiewicz



"Zamek z piasku"
Magdalena Witkiewicz
Wydawca : Filia
Rok: 2013
„Wiesz? To wcale tak nie było, jak napisałaś. To było zupełnie inaczej. Mój mąż był całkiem fajnym facetem. Dopóki sami się w tym wszystkim nie pogubiliśmy. A teraz? Teraz po prostu muszę odpocząć. I zastanowić się co zrobić ze swoim życiem. Ale wszystko po kolei…” Cytat pochodzi z blogu Magdaleny Witkiewicz .

Kolejna 6 książka dla Dorosłych  nie licząc Lilki i spółki wydana pod nazwiskiem Witkiewicz Magdalena. Gdy nie spotkałaś bądź spotkałeś z żadną książką Magdaleny to polecam zarówno "Szkołę żon", jak i "Opowieść niewiernej" oraz moją ulubioną " Balladę o Ciotce Matyldzie".
Zamek z piasku jest najlepszym tytułem do tej książki. nie wyobrażam sobie aby ta książka miała inny tytuł.
Marek i Weronika albo Weronika i Marek, małżeństwo od paru lat, parą byli od czasów liceum. Zawsze razem z małymi wyjątkami, mieli sielskie i anielskie życie, z boku idealnie wyglądające "było jak zabawa w dom".
Marta 30-letnia  kobieta z wykształcenia anglistka, marzyła by tłumaczyć książki z angielskiego na polski. Pracuje w korporacji jako asystentka. Pochodzi z domu gdzie zawsze była otoczona miłością rodziców ale i oni pielęgnowali wzajemną miłość. Weronice marzyło się takie życie przepełnione miłością do spełniania brakuje jej dziecka.
Marek pochodzący z adwokackiej rodziny, pielęgnuje swój zawód. Kochał Werkę najmocniej  jak umiał i potrafił lecz czasem wszyscy gubimy się gdzieś w swoim życiu.
Zamek z piasku jest stabilny gdy piasek jest wilgotny, wtedy mocno trzymają się ziarenka w budowli, zbyt wysokie fale mogą zniszczyć naszą budowlę tak samo palące słońce. Tak jest w życiu, składa się ono z malutkich elementów gdy nadmiernie dbamy albo zaniedbujemy drugą osobę lub żądamy od niej rzeczy przerastających ich samych możemy zniszczyć największe i najszczersze uczucia.
Książka przedstawiająca  historię jaka może przytrafić się każdej z nas, jesteśmy tylko ludźmi. Czasem nie potrafimy docenić tego co mamy. Patrzymy przez pryzmat siebie, swoich potrzeb, nie biorąc pod uwagę innych, ich podejścia do życia, planów. Szczera rozmowa z zupełnie obcą osobą potrafi wywrócić życie, Weronice bliższy stał się Kuba spotkany na plaży w nocy ... a mąż odszedł na dalszy plan.
Książka intrygująca, ciekawa, opowieść życia , czasem usłyszana przyprawia w rzeczywistości o palpitację serca nie jednego albo oburzenie jak śmie ktoś tak postąpić. Polecam.

Czarownica Anna Klejzerowicz

Czarownica Anna Klejzerowicz
Wydawnictwo : Prószyński i S-ka
Liczba stron: 264
ISBN: 978-83-7839-115-9
Warszawa 2012

Śliczna dziewczynka z  brązowymi oczami i zielonym berecie z czerwonym kwiatem przywitała mnie na okładce książki Czarownica Anna Klejzerowicz. 
Spodziewałam się opowieści o kobiecie, kolejnej książki przedstawiającej losy, historie, życie głównej bohaterki a tu psikus książka w swej treści zawiera postacie kobiece lecz napisana jest głównie w mojej opinii o mężczyźnie. O tym jak on patrzy i odczuwa otaczający go świat i jak czasem jemu los płata figla.
 Michał główny bohater paru pierwszych stron , mężczyzna nie czarownica . Współwłaściciel firmy, mężczyzna po przejściach. Przyjeżdża na wieś po Gdańskiem do swoich przyjaciół, postanawia poszukać działki na domek letniskowy, choć i to się w jego życiu zmienia z czasem jaki i miejsce zamieszkania, Michał z mieszczucha staje się mieszkańcem maleńkiej wsi.
Opowieść z męskiego punktu widzenia, o zmianach nauce kochania i empatii.
Michał główny bohater, spotyka je dwie, dojrzałą kobietę z po przejściach i dziewczynkę, która mimo kilku lat swojego życia doznała wiele krzywd z obiema połączy go coś szczególnego. Poświęca wiele czasu dziewczynce z która łączy go szczególna więź.
Książka dla mnie niezwykła, pisana przez kobietę o mężczyźnie. Doskonale odzwierciedla męskie uczucia, spojrzenie na świat. Pokazuje jak mężczyzna odczuwa, świat jak zmienia się jego światopogląd, spełnia swoje marzenia. Niewiele jest książek o mężczyznach o ich uczuciach, przeżyciach, marzeniach, miłościach, pragnieniach i trudnych decyzjach. Czasem i takie książki nam kobietą pozwalają trochę zrozumieć mężczyzn.